....................................................................................................
Burmistrz miasteczka Landay
Pokój zajęty przez Marka Beina !
200€
Offline
Mieszkaniec SC
*wchodzi*
-No nie jest tak zle
*siada na łóżko*
-może trochę za młodzieżowy
*wyjmuje portfel i mówi*
-BIORĘ GO !
*płaci*
*rozpakowuje się i włącza telewizor*
EDIT : Zrobione.
Offline
Mieszkaniec SC
*wchodzi i mówi*
-znowu niema co zjeść
*niezadowolona kładzie się na łóżko i włącza telewizje*
Offline
Mieszkaniec SC
*Puka*
*Dzwoni dzwonkiem*
*Czeka aż ktoś otworzy*
Offline
Mieszkaniec SC
-Hmmm... chyba tu nikogo nie ma ;(
*Ze smutkiem idzie do domu*
Offline
Mieszkaniec SC
*wchodzi*
*pakuje się*
*dzwoni i mówi : nie chcę wynajmować tego pokoju*
*wychodzi*
Offline
Burmistrz miasteczka Landay
* Przychodzi *
* Zostawia czekoladki i kartkę *
' Hmm..Mark..wszystko toczy się tak szybko..wręcz
bez opamiętania. Jesteś naprawdę bardzo fajny i w ogóle,
ale ...tak dłużej już być nie może. Masz tutaj ode mnie
prezent na pożegnanie. My nie możemy być już dłużej razem.
Żegnaj. '
* Dzwoni do drzwi *
* Idzie *
Offline
Burmistrz miasteczka Landay
* Przychodzi *
* Puka do drzwi *
* Czeka *
Offline
Burmistrz miasteczka Landay
* Wchodzi *
-Chciałabym z tobą poważnie porozmawiać.
Offline
Burmistrz miasteczka Landay
- Kawy to ja raczej nie powinnam pić, znasz powód.
* Siada *
- Herbatę.
- Tak sobie myślałam ...
Offline